Jerzy Skrzyński urodził się w 1908 roku, prawdopodobnie w Ząbkowicach, w powiecie Będzińskim (obecnie część Dąbrowy Górniczej). Rodzicami Jerzego byli urodzony w Nietuliskach (obecnie woj. Świętokrzyskie) a mieszkający w Będzinie Antoni Skrzyński i pochodząca z Proszowic Feliksa Marianna Tomaszkiewicz. Pobrali się oni 12 Sierpnia 1906 roku w kościele parafialnym w Proszowicach a wkrótce po tym wyjechali razem do Będzina, gdzie Antoni pracował zawodowo. Małżeństwo Skrzyńskich nie trwało zbyt długo i wkrótce po narodzinach jedynego syna, Jerzego postanowili się rozejść – Feliksa wraz z synem wróciła do rodzinnych Proszowic natomiast Antoni wyprowadził się do Pruszkowa k. Warszawy.
Dzieciństwo Jerzy spędził wraz z matką w Proszowicach i to właśnie w tym mieście pobierał swoje pierwsze nauki w lokalnej szkole. W późniejszych listach do rodziny z przyjemnością wspominał dziecięce lata w rodzinnym mieście swojej matki. Aby kontynuować edukację wyjechał do ojca, do podwarszawskiego Pruszkowa. Uczył się w Państwowej Szkole Budowy Maszyn i Elektrotechniki im. H. Wawelberga i S. Rotwanda w Warszawie. Po ukończeniu edukacji rozpoczął pracę w Zakładzie Naprawczym Taboru Kolejowego w Pruszkowie. 8 września 1932 roku w kościele św. Kazimierza w Pruszkowie, Jerzy Skrzyński wziął ślub z pochodząca ze wsi Łubna, Stefanią Sibilską (Szybilską- tym nazwiskiem siostry podpisały fotografię). Młode małżeństwo postanowiło zamieszkać w Brwinowie pod Pruszkowem, gdzie doczekali się dwójki synów – Marka oraz Wojciecha (zmarł jako niemowlę- 2 tygodnie po urodzeniu).
Jako ciekawostkę można przytoczyć fakt, że podczas II wojny światowej, syn Jerzego Skrzyńskiego, Marek został dla bezpieczeństwa odesłany przez matkę (o ojcu nie było wiadomości) do Proszowic, gdzie mieszkała jego babcia Feliksa Skrzyńska. Była Ona właścicielką domu przy ulicy Krakowskiej 9, gdzie pod koniec II wojny światowej mieszkał przyszyły słynny poeta – Zbigniew Herbert.
Jerzy Skrzyński podczas kampanii wrześniowej w 1939 roku służył prawdopodobnie w 1 pułku artylerii ciężkiej i przeciwlotniczej (informował o tym w liście do syna). Zmobilizowany 25 sierpnia, walczył z tym pułkiem miedzy innymi w bitwie ożarowskiej i obronie Twierdzy Modlin. 6 września skierowani na Pragę (Warszawa), potem szlak bojowy zaprowadził pułk pod Lwów. Po klęsce kampanii wrześniowej został internowany na Węgrzech, gdzie szczęśliwie udało mu się zbiec. Następnie poprzez Francję przedostał się na Wyspy Brytyjskie. W Anglii, po ukończeniu przeszkolenia, Jerzy Skrzyński dołączył do II Korpusu generała Andersa. Od 1943 roku, II Korpus wchodzący w skład brytyjskiej 8 Armii, uczestniczył w kampanii Włoskiej. W słynnej bitwie pod Monte Cassino, gdzie Polskim oddziałom udało się zdobyć wzgórze, Jerzy Skrzyński został ciężko ranny w klatkę piersiową.
Z obawy przed represjami, które mogły go spotkać w komunistycznej Polsce postanowił nie wracać do kraju. Podjął dwie próby sprowadzenia swojej rodziny na zachód – pierwszy kurier wysłany do Polski został zastrzelony w Niemczech, drugi zbiegł z powierzonymi pieniędzmi. Stefania i Marek nie dotarli w związku z tym do Pragi, gdzie przez 2 tygodnie czekał na nich Jerzy. Wrócił do pułku, z pułkiem do Anglii, gdzie wkrótce został zdemobilizowany. Około 1947 roku Jerzy Skrzyński wyemigrował do Kanady, gdzie założył nową rodzinę. Mieszkał i pracował w Toronto, a po przejściu na emeryturę zamieszkał z żoną w położonym nad jeziorem domku w Sutton, w prowincji Ontario. Zmarł 1 lutego 1984 roku, został pochowany prawdopodobnie w Sutton.
Porucznik Jerzy Skrzyński został odznaczony medalem za Monte Cassino lecz nigdy go osobiście nie odebrał. Został on wysłany na adres zamieszkania jego byłej żony, Stefanii, która w obawie przed represjami Urzędu Bezpieczeństwa (wcześniej syn Marek został relegowany ze szkoły), spaliła go w piecu.
Biogram sporządzony na podstawie wspomnień wnuczek: Barbary Skrzyńskiej i Marty Bieleckiej
Opracował: Mateusz Serwatowski