Piotr Tomczyk urodził się 13 listopada 1885 roku w Szarbii, w powiecie miechowskim (obecnie proszowicki). Zmarł 12 maja 1965 roku. Jego rodzicami byli szanowani, miejscowi włościanie, Józef i Tekla Tomczykowie. Doczekali się oni ośmiorga dzieci: pięciu synów (Piotra ur. 1885, Jana ur. 1888, Józefa ur. 1894, Kazimierza ur. 1898, Franciszka ur. 1903) oraz trzech córek (Ludwiki ur. 1885, Marianny ur. 1895, Walerii ur. 1900).
Piotr, jako najstarszy syn odziedziczył po rodzicach gospodarstwo w Szarbii. W 1911 r. poślubił Magdalenę z domu Klęk. Był bardzo zaangażowany w sprawy lokalnej społeczności. Namawiał mieszkańców na zebraniu wioskowym aby przystąpić do budowy pierwszego Domu Ludowego i na ten cel zbierać podatek progresywnie od każdej morgi pola. Został wybrany do komitetu budowy Domu Ludowego, którego budowę rozpoczęto w 1922 r. W wolnych chwilach brał udział w amatorskich przedstawieniach teatralnych. Był jednym z pierwszych aktorów. W porze letniej parę razy urządzono teatr u Tomczyka, scenę zrobiono w stodole a widownię w szopie, sporządzono siedzenia z desek i łat, pilnowano żeby nikt bezpłatnie nie obejrzał przedstawienia. Zespół artystyczny istniał jeszcze po drugiej wojnie światowej. Przez 25 lat w odrodzonej Polsce pełnił funkcję wójta gminy Wierzbno. W 1924 r. w jego domu odbył się pierwszy w Polsce kurs dla Kół Gospodyń Wiejskich, w którym kobiety uczyły się między innymi gotować i piec ciasta.
„W Szarbii kurs odbył się w domu pp. wójt. Tomczyków, którzy na cały czas wraz z zacną matką z wielką gościnnością narażali się na niewygody z liczną gromadką dzieci, odstępując obszerny dom o 4-ech pokojach i 2 kuchniach, letniej i zimowej.” Fragment gazety “ Gazetka dla kobiet” wydanej w czerwcu 1924 r.
W 1926 r. sam wojewoda jako gospodarz terenu zapragnął zobaczyć tak prężną wieś jaką była Szarbia. W miejscowości trwały przygotowania dwa tygodnie, reperowano drogi, oczyszczano rowy, udekorowano zielenią Dom Ludowy. Wojewoda zwiedził kilka gospodarstw w Szarbii, w tym gospodarstwo Piotra. Dzień zakończył podwieczorkiem zorganizowanym przez KGW w Domu Ludowym. W 1928 r. wszedł w skład komitetu, którego celem było uświetnienie uroczystości poświecenia figury MB w Szarbii. Wydarzenie według lokalnej kroniki zgromadziło około 2000 wiernych. Piotr odczytał akt poświęcenia, który poprzedzał śpiew Veni Creator, przez ks. proboszcza z Igołomi Piątkowicza. Powołał do życia w 1929 r. Ochotniczą Staż Ogniową w Szarbii.
„Tomczyk Piotr wójt gminy Wierzbno, był nieraz w terenie świadkiem, jak broniła zagrożonych obiektów przez pożar, ochotnicza straż ogniowa z Wierzbna, pierwsza w gminie, strażacy ochotnicy ze wsi Wierzbno, natomiast konie do pożaru były dziedzica, sikawka ręczna i beczkowóz, znajdowały się w szopie dworskiej. Wójt po przybyciu do sklepu w Szarbi, na wieczór w którym byli rolnicy, również młodzież starsza, daje wniosek żeby w Szarbi założyć Ochotniczą Straż Pożarną i obecni w sklepie wyrazili zgodę. W tym celu ustalono na następny wieczór zwołać zebranie młodzieży starszej i młodszych rolników. Następny wieczór po majówce zgromadziło się na sali domu ludowego sporo młodzieży i rolników. Zebranie otworzył sołtys wsi, a wójt Tomczyk wygłosił przemówienie, podał cel i zadanie jakie ma do spełnienia straż pożarna we wsi, gdzie zabudowa to drewno i słoma. Następnie ustalono że na początek zapiszemy tylko 12-tu plus naczelnik, członkowie czynni, a resztę spiszemy jako członkowie popierający. Ustalono również składki dla członków czynnych, a większe sumy dla członków popierających.” Fragment kroniki wsi Szarbii.
Niedługo później w 1934 r. przyczynił się do zbudowania w miejscowości pierwszej remizy OSP.
“W dniu 9.IX 1934 r. odbyło się poświęcenie remizy i narzędzi pożarniczych O.S.P. w Szarbi pow. miechowskiego. W związku z tą uroczystością, która zgromadziła licznych gości i sąsiednie Oddziały O.S.P. chciałbym poświęcić kilka słów pochwały dla Zarządu O.S.P. w Szarbi a specjalnie dla Prezesa tej straży Druha Piotra Tomczyka. Spotykamy się często z narzekaniem na kryzys. Tem niejednokrotnie tłumaczymy swe zaniedbanie w pracy w naszych Oddziałach. Dla tych, co swe niedołęstwo lub nieróbstwo zasłaniać zwykli kryzysem Szarbia dała odpowiedź: „My jesteśmy silniejsi Pokonaliśmy kryzys”. To co widzimy w Szarbi zrobiła sharmonizowana i zdyscyplinowana społecznie gromada, zrobił zapał i ofiarność umiejętnie wyzyskane i kierowane przez wytrawnego tej gromady wodza. Stanęła piękna remiza, zbudowana z pustaków betonowych, obszerna, widna, kryta dachówką. Remizę wybudowano bez zapomóg, bez zasiłków, bez zaciągania długów. Okazały budynek stanął wysiłkiem i ofiarnością gromady.” Fragment gazety Życie Strażackie.
Piotr sprawując funkcję wójta przewodniczył w procesie komasacji wsi w latach 1938-1940 oraz procesie częściowej parcelacji majątku państwowego w Karwinie w 1937 r. Podczas drugiej wojny światowej zaraz po zrzucie w Wierzbnie gen. Okulicki znalazł schronienie właśnie w domu wójta Tomczyka, którego przyprowadzili syn Roman z córką Jasią oraz Fryderyk Marciński. Uznano, że ta lokalizacja jest zbyt niebezpieczna i odprowadzono Okulickiego do gospodarstwa Marcińskich. Pierwszego sierpnia 1944 roku, wybuchło powstanie Warszawskie. Wszyscy mężczyźni, konspirowani zostają na dłuższy czas nocami skoszarowani w pewnych punktach. W tymże czasie przybywa do Szarbi do gospodarstwa Tomczyka Piotra, oddział majora „Skały” sztab Bat. 106 dywizji kryp. „Maria”. Oddział ten urządził ze stodoły Tomczyka koszary, a na podwórku została ustawiona kuchnia polowa i przez całe dwa i pół tygodnia w Szarbi była też Wolna Polska.
Po wojnie Piotr poruszył temat budowy kaplicy w Szarbii. W gorących i wymownych słowach przedstawił sprawę budowy jako czyn wielki i miły Bogu. Aby zdobyć środki na budowę kaplicy, zaproponował aby mieszkańcy przeznaczyli pieniądze ze sprzedaży 50 kg pszenicy z morgi.
Opracował: Adrian Bryła