Myśląc o wodzie bieżącej w kranie przychodzą nam na myśli często dopiero czasy po II wojnie światowej. We wcześniejszym okresie, większość z nas kojarzy wodę w domu nieodłącznie ze studnią, a nawet dzisiaj w wielu miejscowościach nie ma wodociągu. W obecnych czasach nie wyobrażamy sobie także używania wody bezpośrednio z rzeki ze względu na jej zanieczyszczenie. Cofnijmy się jednak blisko 500 lat wstecz.
Tak jak akwedukty w starożytnym Rzymie były pionierskim rozwiązaniem w dostarczaniu wody do miasta, o którym uczymy się w szkołach, tak też w Polsce w ten sam sposób należałoby pamiętać o niewielkiej miejscowości Proszowice. W tym miejscu pewnie zastanawiacie się c
o Proszowice miały wspólnego z osiągnięciami starożytnych Rzymian 🙂
Otóż to właśnie Proszowice były jednym z pierwszych miast w Polsce, gdzie wodę do domostw dostarczano za pomocą wodociągu i to już 500 lat temu! Nie były to jednak wodociągi takie jakie znamy dzisiaj, a bardziej urządzenia wyglądające tak ja na poniższej rycinie.
Jak możemy przeczytać w “Kurjerze Warszawskim” z 1854 roku:
“Z powodu urządzanych wodociągów Warszawskich, można by tu nadmienić, iż najpierwszem miastem w Polsce, w którem wodociągi istniały, było, o ile nam się zdaje m.Proszowice, położone nad rzeką Szreniawą i będące niegdyś stolicą Proszowickiego powiatu. Na mocy bowiem przywileju Zygmunta I, w r. 1532, a zatem przeszło trzy wieki, zaprowadzono w Proszowicach wodociągi, które dostarczały wody ze Szreniawy do wodozbioru, umieszczonego w środku rynku, a od którego za pomocą rur, woda rzeczna rozprowadzoną była po domach. Lecz czyby te wodociągi były najstarsze w Polsce tego stanowczo nie utrzymujemy. Oprócz tego zabytku […]. – dalej pojawia się wypowiedź o słynnych osobach pochodzących z Proszowic.”
Jak więc czytamy pierwszy wodociąg w Proszowicach i jeden z pierwszy w całej Polsce, możemy datować na 1532 rok. (dziś wiadomo, że nie był to stricte pierwszy wodociąg w Polsce). To, że tak przełomowe rozwiązania zastosowano właśnie w Proszowicach, świadczy tylko o znaczeniu i rozwoju miasta w tym okresie.
Zbiornik zbiorczy, o którym mowa pełnił w ówczesnych czasach także funkcje przeciwpożarowe. Pozostałością po tym zbiorniku i urządzeniach wodociągowych może być oznaczona na planie rynku z XIX wieku sadzawka. Jest to o tyle ciekawe miejsce, że w przypadku jego zbadania przy okazji rewitalizacji rynku można by zapewne odnaleźć wiele ciekawych przedmiotów, które często trafiają do takich miejsc – np. monet czy też przedmiotów codziennego użytku.
Co do samego wodociągu wiemy , że główne urządzenia służące do jego obsługi znajdowały się wraz ze wcześniej istniejącą studnią na tyłach ratusza miejskiego. Urządzenia te funkcjonowały przez ponad 100 lat i za pewne były rozbudowywane, jednak jak podają źródła 10 sierpnia 1650 roku spłonęło centrum miasta, wraz z ratuszem, 64 domami i urządzeniami wodociągowymi. Czy zostały one później odbudowane tego na dzień dzisiejszy nie wiemy. Może kiedyś uda się także określić przy pomocy jakich urządzeń technicznych w ówczesnych czasach, dostarczano wodę z poziomu rzeki Szreniawy na rynek – to kilkadziesiąt metrów przewyższenia i kilkaset metrów w linii prostej. Być może przy okazji prac budowlanych lub badań w przyszłości uda się odnaleźć jakieś pozostałości tego cennego zabytku technicznego, który mianem “zabytku” został już określony w 1854 roku.
Opracował: Adam Psica